wtorek, 15 listopada 2011

W czym rzecz.

Witam wszystkich zainteresowanych,
tematem tego bloga - jak widać po tytule - będzie badanie tego czy w ciągu 6 miesięcy jest możliwe zarobienie sensownej kwoty poprzez program "Surfbar" (w tym wypadku 20$2Surf).

20$2Surf:
Link

Sprawy teoretyczne:

Co to jest surfbar?

Surfbar jest to firma, która płaci swoim użytkownikom (czyli Nam), za włączenie i używanie ich malutkiego oprogramowania. Oprogramowanie to służy do wyświetlenia reklam na naszym komputerze w małym okienku np. w rogu ekranu. Reklamy takie nie są natarczywe i nie wyskakują na pierwszy plan, są to tylko banery lub buttony zmieniające się co jakiś czas. Taki program możemy włączać i wyłączać kiedy nam się podoba, wszystko działa w darmowym systemie - nie płacimy za nic. Oczywiście nie ma mowy o wirusach i szpiegach w tym oprogramowaniu, wszystko jest bezpieczne.

Na czym się zarabia?

I to jest właśnie najpiękniejsze, bo zarabia się pieniądze praktycznie za nic. Wystarczy mieć włączony komputer (co jest normalne podczas surfowania w Internecie), mieć dostęp do Internetu i oczywiście zainstalowany i włączony owy program. Punkty są zaliczane za samo aktywne spędzanie czasu przed monitorem komputera (aktywne, to znaczy, że nie możemy włączyć komputera i odejść od niego, trzeba poruszać myszką lub pisać na klawiaturze - to jest wyznacznik aktywności), a nie klikanie w wyświetlane reklamy. Zarobek ten jest bardzo przyjemny, bo robimy to co zawsze (gramy, oglądamy firmy, serfujemy w Internecie), a pieniądze same się zarabiaja. Wspomnieliśmy wcześniej o punktach, ponieważ zarabia się w surfbarach właśnie w punktach które są zamieniane na pieniądze zazwyczaj raz na miesiąc.
http://pieniadz.net/surfbary.html

Zakładam, że będę używał tego programu przeciętnie po ~8h dziennie - oczywiście nie będzie to bite 8 godzin dziennie bo mam także studia na głowie, ale średnio będę dążył do tego by w tygodniu wychodziło te 8 godzin na dzień.

Obliczenia na wstępie:
Powiedzmy ,że przelicznik to 1000 punktów - ok. 0.10$ przy czym 1pkt. to 1min.
Wychodzi ,że aby zarobić to 0.10$ muszę poświęcić - sam , nie mając poleconych - ok.17h.
(60[min]*1[pkt])*17[h])=1020pkt.
Czyli w ciągu tych dwóch dni(po 8h dziennie) zyskam - 0.10$.
Nie napisze jakie odczucia spowodowały u mnie te obliczenia bo nie o to tutaj chodzi.



















Będę starał się aktualizować blog danymi i spostrzeżeniami co dzień - pewnie nie zawsze to wyjdzie bo mogą pojawić się inne sprawy związane z życiem.


Zapraszam do dyskusji i propozycji. Jeśli ktoś chce wykorzystać te dane do prac magisterskich lub innych to proszę się nie krępować. Także jeśli kogoś interesuję taka forma spędzania czasu lub zarobku to Link do strony oferującej taką możliwość podany jest w tym poście i będzie podawany w każdym kolejnym - ciekawi mnie także jaki wpływ wywrze prowadzenie tego bloga na dane uzyskiwane codziennie.

Zaczynam z:
Punkty za baner: 0
Punkty od twoich poleconych: 0
Super polecający: 0
Punkty za siatkę poleconych (0/1000 max za każdego poleconego):  0
Punkty bonusowe: 0
Otrzymane punkty: 0
Suma punktów: 0

Pozdrawiam,
"T.G."




P.S.
Jeśli ktoś uważa to za całkowitą bzdurę to proszę nie pisać głupich komentarzy i nie obserwować tego bloga.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz